poniedziałek, 6 czerwca 2011

CZAS JAZDY I ODPOCZYNKU


Czas jazdy dziennej
Ø  Maksymalny czas trwania nieprzerwanej jazdy
4 godziny 30 minut
Ø  Norma
9 godzin
Ø  Wydłużony
10 godzin – dwa razy w tygodniu
Dopuszczalny czas jazdy
Ø  W  tygodniu
Do 56 godzin
Ø  W czasie dwóch kolejnych tygodni
90 godzin
Odpoczynek dzienny – jeden kierowca
Ø  regularny
Ø  11 kolejnych godzin/24 godziny
Ø  lub co najmniej 3 godziny i co najmniej 9 godzin
Ø  skrócony
Minimum 9 kolejnych godzin 3 razy w tygodniu
Odpoczynek dzienny – załoga dwuosobowa
9 kolejnych godzin w okresie 30 godzin
Przerwy
Ø  co najmniej 45 minut
Ø  lub co najmniej 15 minut i co najmniej 30 minut
Odpoczynek tygodniowy
Rozpoczyna się nie później niż po 6 okresach 24 godzinnych
Ø  regularny
Ø  Co najmniej 45 kolejnych godzin
Ø  skrócony
Ø  nie mniej niż 24 kolejne godziny,
W ciągu 2 kolejnych tygodni dwa odpoczynki regularne lub jeden regularny i jeden skrócony.
Rekompensata: równoważny okres odpoczynku odebrany jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia – dołączony do odpoczynku min. 9 godzin

Dzienne okresy odpoczynku i skrócone tygodniowe okresy odpoczynku poza bazą kierowca może wykorzystywać w pojeździe, jeżeli dokona takiego wyboru i posiada odpowiednie miejsce do spania dla każdego członka załogi i pojazd znajduje się na postoju.

ODPOCZYNEK TYGODNIOWY REGULARNY W PEŁNYM WYMIARZE 45 GODZIN NIE MOŻE BYĆ WYKORZYSTANY W POJEŹDZIE.

          Dzienny czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 9 godzin, można jednak przedłużyć ten okres do 10 godzin lecz nie częściej niż dwa razy w tygodniu. Stosując wydłużone okresy prowadzenia pojazdu należy pamiętać iż „tydzień”, według rozporządzenia 561/2006, oznacza okres od godziny 00,00 w poniedziałek do godziny 24,00 w niedzielę.
          Tygodniowy czas prowadzenia pojazdu nie może przekroczyć 56 godzin, oraz maksymalnego tygodniowego czasu pracy 60 godzin. Łączny czas prowadzenia pojazdu w ciągu dwóch kolejnych tygodni nie może być dłuższy niż  90 godzin.
          Dzienny okres odpoczynku lub  regularny dzienny okres odpoczynku jest to czas w którym kierowca może swobodnie dysponować swoim czasem i oznacza nie przerwany odpoczynek trwający co najmniej 11 godzin. Taki okres odpoczynku można podzielić na dwie części, z których pierwsza musi trwać co najmniej 3 godziny, a druga co najmniej 9 godzin.
Regularny dzienny okres odpoczynku można przerwać nie więcej niż dwa razy czynnościami trwającymi nie dłużej niż 1 godzinę łącznie w przypadku gdy kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu pociągiem lub promem.
          Skrócony dzienny okres odpoczynku oznacza nie przerwany odpoczynek trwający co najmniej  9 godzin, ale krócej niż 11 godzin. Kierowca może wykorzystać najwyżej trzy takie okresy pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku.
          Regularny tygodniowy okres odpoczynku -  odpoczynek trwający co najmniej 45 godzin.
          Skrócony tygodniowy okres odpoczynku – odpoczynek trwający krócej niż 45 godzin, ale nie mniej niż 24 kolejne godziny.

sobota, 21 maja 2011

Moja Cysterna - kolejny dzień w pracy ...

          "Moja" cysterna jest w miarę komfortowym autkiem, tak więc daje mi sporo przyjemności z samej jazdy, ale... 

          Każdy dzień zaczyna się od przygotowania do wyjazdu, wykonywania obsługi codziennej, załadunku.
       
           W tym momencie zaczyna się ta przyjemność (jazda), ale za bliżej nie określony czas pojawi się również stres, nerwy, chęć jak najszybszego powrotu do domu. Takie "miłe" doznania fundują klienci (odbiorcy), którzy już w momencie pojawienia się w zasięgu ich wzroku uważają Ciebie za złodzieja i oszusta (no chyba że już zdobyliśmy szacunek i zaufanie).
           Drugi rodzaj "miłych"doznań funduje kadra zarządzająca transportem, ta która wie wszystko najlepiej i uważa, że litr paliwa waży tyle samo co litr wody, a na dodatek nikt z tych wysoko posadzonych ludzi ani razu nawet nie zajął miejsca w kabinie kierowcy, ale każdy z nich będzie mówił jak mam jechać i traktuje to tak, jakby to był mały samochód osobowy.
          Trzeci, ale już chyba najmniejszy, impuls nerwu dają sami kierowcy autek osobowych (oczywiście nie wszyscy), jak również tych dużych autek ciężarowych, czyli koledzy po fachu (w tym środowisku również zdarzają się "taborety").
         
          Tak na marginesie to wśród kierowców dużych autek jest o wiele większy szacunek do samych siebie, ale również do kierowców tych mniejszych, lecz w drugą stronę to już chyba nie bardzo działa.
          Pomijając wszystkie nerwowo-stresowe sytuacje (człowiek w końcu przyzwyczaja się ) pozostaje już tylko czerpanie przyjemności z wykonywania swoich obowiązków, zdobywanie nowych klientów (tych problemowych również), utrzymywanie wcześniej zdobytych kontaktów no i oczywiście sama jazda, a to wszystko dla swojego kochanego pracodawcy-boga-cudotwórcy (takie mniemanie o sobie mają władni - może nie wszyscy)
           Nie wspomniałem, że pozostaje jeszcze  nadzieja iż moja praca spodoba się panu władnemu i zostanie doceniona w dniu wypłacania jałmużny (wypłaty), że doceni moje zdrowie, zaangażowanie i chęć pracy w tym zawodzie.

DOKUMENT Przewozowy dla CYSTERN


            Jakie informacje należy wpisać w dokumencie przewozowym wystawionym na przejazd próżnej nieoczyszczonej cysterny?


             Umowa ADR określa iż "nadawca" jest to przedsiębiorstwo, które wysyła towary niebezpieczne do odbiorców, zarówno we własnym imieniu, jak i w imieniu osoby trzeciej.

            "Odbiorca" natomiast to odbiorca zgodnie z umową przewozu lub przedsiębiorstwo, które odbiera ładunek z towarami niebezpiecznymi w miejscu docelowym po jego przybyciu.


              Powołując się na przepisy 5.4.1 umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu drogowego towarów niebezpiecznych (ADR) każdy dokument przewozowy powinien zawierać m.in. nazwę i adres nadawcy oraz nazwę i adres odbiorcy (odbiorców). Żaden przepis umowy ADR nie zwalnia z obowiązku wpisywania tych informacji w dokumencie przewozowym, gdy przejazd dotyczy próżnej nieoczyszczonej cysterny.

              Uznajemy więc, że informacja o nadawcy i odbiorcy jest niezbędnym elementem dokumentu przewozowego ADR i bezwzględnie trzeba ją tam zawrzeć również w tym przypadku.

              Dane zawarte w dokumencie przewozowym muszą być zgodne z prawdą i odpowiadać stanowi faktycznemu. Mają bardzo duże znaczenie dla bezpieczeństwa, gdy służby ratownicze muszą natychmiast uzyskać jak najwięcej informacji odnośnie składu przewożonych materiałów, miejsca ich pochodzenia i przeznaczenia. 

  
               Przepis 5.4.1.1.6.2.3 umowy ADR mówi, że gdy próżne nieoczyszczone jednostki ładunkowe, zawierające pozostałości towarów niebezpiecznych klas innych niż klasa 7, są zwracane do nadawcy, podczas ich przejazdu może być użyty dokument przewozowy przygotowany dla jednostek w stanie ładownym. W takim przypadku usuwa się informację dotyczącą ilości towaru ( wymazanie, przekreślenie ), a zamiast niej wpisuje się wyrazy "PRÓŻNE NIEOCZYSZCZONE, ZWROT".

                 Posiadając taki dokument każdy z łatwością będzie mógł ustalić, że chodzi o próżną nieczyszczoną cysternę, ale także dowie się, kto był nadawcą i odbiorcą przewożonego ładunku, jaka była data przewozu, miejsce rozładunku i wyładunku oraz uzyska inne, często niezwykle istotne informacje.

środa, 18 maja 2011

Odpoczynek tygodniowy kierowcy.

             Zgodnie z  ustawą o czasie pracy kierowców w każdym tygodniu pracy kierowcy zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę przysługuje prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku.
           Długość tygodniowego odpoczynku, zależy od tego jakim pojazdem jeździ kierowca.

          Tygodniowy nieprzerwany odpoczynek obejmuje również odpoczynek dobowy (11 kolejnych godzin) przypadający w dniu, w którym kierowca rozpoczął odpoczynek tygodniowy.

          Kierowca wykonujący przewóz drogowy  rzeczy lub osób pojazdem lub zestawem pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony,  pojazdem skonstruowanym lub trwale przystosowanym i przeznaczonym do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą, musi korzystać z tygodniowego okresu odpczynku (trwającego co najmniej 45 godzin) nie później niż po upływie sześciu 24 - godzinnych okresów, licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku.
         
          Odpoczynek ten można skrócić do 24 kolejnych godzin, ale tylko co drugi tydzień.
          Godziny o które został skrócony odpoczynek, należy oddać kierowcy wydłużając mu inny odpoczynek przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu. 
          Odpoczynek, do którego zechcesz dodać te godziny, musi trwać co najmniej 9 godzin.  



         Tygodniowy okres odpoczynku jest przewidziany dla kierowców w rozporządzeniu WE nr 561/2006.

poniedziałek, 16 maja 2011

Kierowcy "TIR-OW" - cystern

       Wszyscy zastanawiają się jak i ile zarabiają Polscy kierowcy "TIR-ów" - cystern (a przy najmniej ci, co mieli styczność z takimi ludźmi).
   
       Każdy(prawie) kierowca "Polski" takiego dużego autka poradzi sobie (przy najmniej finansowo) w naszych polskich realiach. Na szczególne zyski są "narażeni" kierowcy cystern (przy najmniej w tych mniejszych firmach, hurtowniach handlujących paliwami).
       
       Każdy "DRIVEER" takiej, nawet niezbyt wielkiej cysterny (gazowej czy to paliwowej) dorobi sobie nawet drugie i lub trzecie pobory. Czy to jest źle czy dobrze? Zważywszy na Polskie realia płacowe pracodawców i chęci ich wyzysku swoich kierowców...? Każdy chciałby utrzymać byt swojej rodziny na jakimś minimalnym poziomie, ale z drugiej strony polska mentalność (zarabiam tyle... a i tak dorobię swoje).

       Z jednej strony oszczędności spalonego paliwa na przejechanym dystansie..., z drugiej strony - wykazać czy nie- zapłaci czy nie zapłaci...? Najmniejszy kierowca takiego "bombowego" autka codziennie wdycha spore ilości oparów paliw(w 100% szkodzących na zdrowie), czy ten najmniejszy kierowca jest należycie wynagradzany? - NIE, NIE i jeszcze raz NIE. Chłopaki pracują, jeżdżą, wdychają, chorują, ale nie za uczciwie zarobione i ciężko przepracowane pieniądze (bo to się nie opłaca), tylko za swój "dodatkowy dorobek..." Czy kiedykolwiek i którykolwiek logistyk zarządzający transportem pomyślał o charakterze i właściwościach wykonywanej pracy swojego kierowcy? Raczej nie!!! Lub w innym wypadku po prostu nie ma o tym najmniejszego pojęcia... a może nie chce mieć, bo po co jakakolwiek  odpowiedzialność jest jemu potrzebna...

       Każdy dobry kierowca zarabia dla swojego szefa pokaźne sumki, ale czy kiedykolwiek usłyszy chociaż te małe - Dziękuję - nie sądzę, a jeżeli już, to jakiś znikomy procent.

      Ogólnie rzecz biorąc to jest temat rzeka, ale ja osobiście będę zawsze bronił tych DRIVERÓW, gdyż wiem co znaczy ludzka podłość, lub co gorsza , brak jakiejkolwiek znajomości wykonywanego fachu przez panów wydających władne decyzje i szkodzących nie tylko firmie, ale i finansowo pracownikom (i ich rodzinom).